Kronika szkoły

1945 - 1947

1945/46


Pierwszy rok powojenny zaczął się intensywną pracą nad odbudową i remontem szkoły. Wakacje wykorzystano na całkowite doprowadzenie budynku szkolnego do porządku. Przestawiono wszystkie piece, w kancelarii postawiono piec majolikowy, otynkowano ściany, dorobiono brakujące ramy, dopasowano drzwi, oszklono i okitowano wszystkie okna, zreperowano podłogi, pomalowano cały budynek wewnątrz, boazerie w korytarzu, okna, drzwi, klatkę schodową odnowiono farbą pokostową, zreperowano wszystkie zewnętrzne uszkodzenia muru, dorobiono rynny, zreperowano i pociągnięto smołowcem dach, dobudowano przedpokój do klasy na piętrze oraz poreperowano ławki.
Ogólny koszt remontu wynosił ponad 250 000 zł; z tej sumy Kuratorium udzieliło 57 500 zł, gmina 20 000 zł. Resztę zebrano z imprez szkolnych, rodzicielskich i samoopodatkowania rodziców.
Naukę rozpoczęto 3 września w trzech salach, dwie sale nadal pozostały nie wykorzystane z braku ławek. Skład personalny uległ zmianie. Pani Jacorzyńska Karolina otrzymała roczny urlop zdrowotny; p. Malicka wyszła zamąż za p. Kmiecia Edwarda oficera wojska polskiego i od 1.IX została przeniesiona na własną prośbę do Lublina. Z Biłgoraja przeniesiona została do Trawnik p. Marczakówna Helena; z Fajsławic pow. krasnostawskiego p. Radomska Zofia, żona kasjera kolejowego w Trawnikach. Do Lublina odeszła p. Wośkowa Janina.

Zofia Radomska (zdjęcie nie pochodzi z kroniki - arch. aut.)

Szkoła otrzymała siódmy etat nauczycielski, lecz z braku nauczycieli nie mogła go otrzymać zaraz z początkiem roku szkolnego. Nauka odbywała się na trzy zmiany - osiem klas na trzy sale. Warunki nadal ciężkie. Główny wysiłek skierowano na dalsze polepszenie warunków pracy: umeblowanie klas nie wykorzystywanych - brak 60 ławek wartości 80 000 zł. Aby zgromadzić potrzebne fundusze wykorzystano wszystkie możliwości. Wprowadzono wpisowe na ten cel i poczynione zostały przygotowania do urządzania przedstawienia szkolnego przedstawienia szkolnego. Na skutek podania kierownika szkoły, Władze szkolne udzieliły subwencji 16 200 zł, gmina 6 000 zł.
W dniu 27 września wizytował szkołę p. Dubaj Michał naczelnik wydziału Kuratorium Szk. Lub. w towarzystwie p. Fuchsa Michała inspektora szkolnego powiatowego. Wizytacja stwierdziła rzetelny wysiłek Grona i pomyślne rezultaty, oraz dobrą frekwencję.
Na początku października uruchomiono i oddano do użytku szkolnego dwie niewykorzystane klasy, w których zrobione zostały tymczasowe sześcioosobowe ławki. Dzięki temu nauka została zorganizowana na dwie zmiany.
15 października odbyło się przedstawienie szkolne kierowane przez p. Ananiewicz. Opracowane dobrze przy urozmaiconych i fantastycznych strojach "Trzewiki szczęścia" cieszyły się dużą frekwencją - dochód ponad 6 000 zł.
Od 15 października przeniesieni zostali na własną prośbę z Gardzienic pow. krasnostawskiego pp. Mieczysława i Wacław Gębowie.
1 listopada dzieci szkolne złożyły uroczyście wieńce na grobach poległych polskich żołnierzy. Wieńce zostały sporządzone przez Szkolne Koło Polsk. Czerwonego Krzyża, który opiekuje się cmentarzem przy szkole.
Od połowy listopada została przeniesiona na własną prośbę do Milejowa p. Marczak Helena.
Od pierwszego grudnia wróciła na własne życzenie - z braku mieszkań w Lublinie - z Lublina do Trawnik p. Kmieciowa Maria.
W listopadzie i grudniu wysłana była na 4ro tygodniowy kurs świetlicowy i teatralny p. Ananiewicz Helena.
Przy końcu listopada wyposażono jedną klasę w nowonabyte stoliki, wykonane na zamówienie w Lublinie. 25 stolików i tyleż ławek do nich jasno politurowanych, stolik i krzesło dla nauczyciela oraz trzy tablice kosztowały 36 050 zł. Odnowiono również wszystkie inne tablice.
Z powodu licznych zmian personalnych, oraz wprowadzenia nowych tymczasowych programów nauczania, nauka normalna rozpoczęła się dopiero w grudniu.
Od 22.XII.45 do 8.I.46 r. trwały ferie zimowe.
Trzynastego stycznia odbyło się szkolne słuchowisko p.t. "Dookoła Bożego Narodzenia", przygotowane przez p. Ananiewicz Helenę i p. Gębę Wacława. Bilety wstępu - po 30 i 20 zł zostały wykupione wszystkie; wiele osób musiało odejść bez biletów. Dochód w wysokości 7 600 zł przeznaczono na sprzęty szkolne.
20 stycznia S.K.P.C.K. urządziło opłatek połączony z herbatką. W uroczystości wzięło udział Grono i wszyscy członkowie Koła. Zorganizowaniem opłatka i przyjęcia zajęły się same dzieci pod kierunkiem opiekunki Koła p. Ananiewicz. Pierwsze samodzielne kroki kulinarne i cukiernicze zarybku przyszłych gospodyń wypadły doskonale. Świadczyło o tym szybkie znikanie gór ciastek o przeróżnym smaku i formie. Uroczystość zakończono zabawami i grami towarzyskimi.
26 stycznia odbyła się zabawa szkolna dla dzieci. Do tańca grała orkiestra szkolna pod kierunkiem p. Kmieciowej Marii. Dochód z bufetu zorganizowanego przez Szk. Koło P.C.K. przeznaczono na rzecz Koła; ze wstępu na sprzęty szkolne.
Dzieci z Ewopola kl. V i VI samodzielnie bez niczyjej pomocy, zorganizowały w zupełnej tajemnicy przedstawienie i szereg inscenizacji. W dniu 27.I.46 r odegrały w Ewopolu przygotowany utwór sceniczny i udane inscenizacje pieśni. Dochód w kwocie 350 zł ofiarowały na S.K.P.C.K. Na podkreślenie zasługuje inicjatywa, samodzielność i staranność wykonania oraz szlachetne i ideowe nastawienie dzieci.
Przygotowany program powtórzono dla dzieci w Trawnikach za opłatą 5 zł na sprzęty szkolne.
Pismem z dnia 31.XII.1945 r. nr 5402/45 P. Inspektor Fuchs Michał nadesłał odpis sprawozdania z lustracji szkoły dnia 27.IX.1946 r. przez P. Michała Dubaja naczelnika powsz. K.O.S.L. w Lublinie. Sprawozdanie jest pochwałą dla szkoły, Grona nauczycielskiego, Komitetu remontu Szkoły, Koła Rodzicielskiego i całej ludności. W związku z wymienionym sprawozdaniem p. Inspektor Fuchs nadesłał w imieniu Władz Szkolnych serdeczne podziękowanie Kom. Odbudowy szkoły za serdeczne, obywatelskie i społeczne zajęcie się odbudową zniszczonej szkoły przez cofające się wojska okupacyjne, oraz wyrazy uznania i podziękowania kierownikowi szkoły Janowi Majowi.
W dniu 2 lutego odbyła się zabawa taneczna Koła Rodzicielskiego. Udział w zabawie wzięło przeszło 300 osób; sale pięknie udekorowane, obfity bufet. Orkiestra szkolna pod batutą p. Kmieciowej Marii rżnęła od ucha siarczyste oberki, dziarskie mazury, kujawiaki, drobniutkie poleczki, sentymentalne walczyki i rozlewne tanga.
Bawiono się ochoczo do rana, przy tym nie żałowano złotówek, kiedy czysty dochód wyniósł 25 865 zł.
12 lutego odbyła się uroczystość 200 lecia urodzin Tadeusza Kościuszki. Program przygotowała klasa siódma: 1) referat, 2) deklamacje, 3) śpiewy.


Sekcja społeczna S. Koła P.C.K. zebrała na dzieci kieleckie komplecik dla jednego dziecka (palto, czapka i zarękawek), dwa sweterki, trzy czapki-[...], spodenki, dwie koszulki męskie, dwa staniczki, pięć sukienek, bluzeczka, szalik i 500 zł gotówką.
Staraniem szkoły i Koła Rodzicielskiego została odegrana 31 marca sielanka Kazimierza Brodzińskiego p.t. Wiesław. Sielanka została poprzedzona fragmentem wesela lubelskiego powiatu. Krakowskie i lubelskie stroje, oraz tańce narodowe wywołały zachwyt publiczności, która szczelnie wypełniała salę. W przedstawieniu, oprócz młodzieży dorosłej, brali udział rodzice dzieci. Całość, opracowana starannie pod kierunkiem p. Ananiewicz uczyniła duże wrażenie na audytorium. Dochód w wysokości 9310 zł przeznaczono na sprzęty szkolne.
W dniu 10, 11 i 12 kwietnia, szkołę wizytował p. Inspektor szkolny Fuchs Michał, Edmund. Wizytowane były wszystkie klasy i przedmioty. Pan Inspektor podkreślił pracowitość Grona, czystość i porządek w szkole i właściwą realizację programu. Piątego maja odegrane zostało przedstawienie szkolne p.t. "Podwieczorek przy mikrofonie". Na przedstawienie złożyły się inscenizacje, monologi, dialog, kujawiak i pląsy. Słuchowisko opracowała p. Radomska, część muzyczną p. Kmieciowa. Czysty dochód w sumie 6015 zł przeznaczono na sprzęty szkolne. 12 maja powtórzono w Fajsławicach "Wiesława". Na wyjazd spółdzielnia "Baczność" w Fajsławicach udzieliła bezinteresownie samochodu. Dochód z przedstawienia w kwocie ponad 4 000 zł przeznaczono na rzecz szkoły.
Wraz ze sprawozdaniem powizytacyjnym, Pan Inspektor nadesłał podziękowanie kier. szkoły Janowi majowi i Gronu Nauczycielskiemu "za pracę nie ludzką ale mrówczą nad podniesieniem stanu wychowania i nauczania w szkole".
Na zakończenie roku szkolnego w dniu 29 czerwca 46 r. złożyło się: przedstawienie "Bal w lesie", inscenizacje, występ chóru i zespołu muzycznego, sprawozdanie, tańce dzieci, rozdanie świadectw i po uroczystości zabawa na boisku szkolnym, do tańca przygrywali uczniowie szkoły. Ze wstępu, sprzedaży lodów, lemoniady i cukierków zebrano na rzecz szkoły 7578 zł.

1946/47


Rok szkolny rozpoczął się 4 września 1946 r. z powodu opóźnionego remontu szkoły. Grono Nauczycielskie pozostało nie zmienione. P. Gębowa jednak otrzymała urlop zdrowotny - do 1.XI.1946.
Dn. 1.X.1946 r. p. Kierownik Jan Maj otrzymał roczny urlop dla dokończenia studiów uniwersytet. Kierownictwo szkoły powierzył p. Inspektor Szkol. p. Ananiewicz Helenie.
Dn. 5.XI.1946 p. Zofia Radomska otrzymała urlop wskutek choroby do 21.XII.1946. Zastępstwo zorganizowano w ramach sił pozostałych. Plan pracy był więc od początku roku kilkakrotnie zmieniany. Praca była bardzo wyczerpująca. Przedmioty takie, jak prace ręczne, wych. fizycz. rysunki były zupełnie zredukowane od kl. III -VII. a nawet przyroda i matemat. w niektórych oddziałach częściowo. Dzieci uczyły się na trzy zmiany, po 3 do 4 godz. bo nie było komu uczyć.
Taki stan trwał do 15.II.1947. Wprawdzie p. Gębowa wróciła 15.I.1947, ale otrzymała skrócony wymiar godzin, do 20 tyg.
Pani Radomska wróciła do pracy 16.II.1947. Praca potoczyła się normalnie.
Dn. 1.XI. odbyła się uroczystość wkopania krzyża oraz złożenie wieńca na wspólnym grobie 12 Polaków zmarłych w obozie niemieckim. Uroczystość tę urządziło Sz. Koło P.C.K. W uroczystości udział wzięła młodzież szkolna, Ochotnicza Straż Pożarna i miejscowe społeczeństwo.
W XI i XII miesiąca odbyły się na terenie szkoły dwie zbiórki pieniężne. I-sza na "Odbudowę Warszawy", na co zebrano 1650 zł, II-ga na "Daninę Ziem Zachodnich", 900 zł.
Dn. 2 lutego 1947 Koło Rodzicielskie urządziło doroczną zabawę taneczną na potrzeby szkoły. Czysty dochód wynosił 43 tys. Kupiono za nie najpotrzebniejsze pomoce naukowe do przyrody, mapę Europy, 8 krzeseł i 200 kg pyłochronu. Za resztę pieniędzy kupiono desek, na oszalowanie wnętrza strychu, gdzie ma być zrobiona szatnia dla dzieci.
Dn. 26.IV.br "Święto Lasu". W klasach odbyły się okolicznościowe pogadanki. Kl. VII z p. wychowaw. W. Gębą, udała się do pobliskiego lasu, aby pod kierunkiem gajowego kopać dołki pod młode drzewka.
Dn. 4.V. br. "Dzień Oświaty". W remizie strażackiej odbyły się recytacje, inscenizacje, czytanie urywków z powieści itp. urozmaicone odśpiewaniem kilku pieśni przez chór szkolny pod kierunkiem p. W. Gęby. Uroczystość przygotowały p. Radomska i p. Majowa.
Kierowniczka szkoły wniosła prośbę do Rady Narod. w Lublinie o przydzielenie na własność szkole placu obok szkoły, którego część od drogi zajmuje cmentarz wojenny, a część od rzeki jest bez drzew i nadaje się ten plac dla szkoły, by w tym miejscu postawić budynek gospodarczy i ustępy szkolne.
W czerwcu 1947 Zarząd Gminny rozpoczął budowę budynku gospodarczego i ustępów, oraz pokrycie budynku szkolnego eternitem.
Z organizacji na terenie szkoły pracowało Szk. Koło P.C.K. Prowadziło ono konkurs czystości osobistej wśród członków. Otrzymały nagrody z Amerykańskiego Czer. Krzyż. Młodzieży w postaci przyborów szkolnych i tualetowych. Praca w Kole prowadzona była pod hasłem: "Pomagaj drugim" aby wyrobić w młodzieży potrzeb bezinteresownej pracy dla ogółu. Praca była bardzo trudna, ale dała pewne rezultaty.
Biblioteka szkolna uzyskała pewną liczbę książek, gdyż z zebranych na ten cel pieniędzy w Dzień Święta Oświaty 25% przeznaczono na zakup lektury najpotrzebniejszej.
Szkolna orkiestra w tym roku przygotowywała nowych uczni i uczennice, które składały się z dzieci klas niższych (od II kl.) grając na skrzypcach i mandolinach.
Zakończenie roku odbyło się 29 i 30 czerwca. Dn. 30 niedziela Koło Rodzicielskie urządziło zabawę taneczną. Czysty dochód w sumie 11 tysięcy przeznaczony został na potrzeby Szkoły. Zabawa trwała od godz. 3 popoł. do rana. W międzyczasie tj. o godz. 5 pop. staraniem Sz.K.P.C.K. została odegrana inscenizowana bajka Rogoszównej pt. "Dzieci Pana Majstra". Przedstawienie przygotowała p. H. Ananiewicz przy współudziale całego Grona. Do tańca "kwiatów" przygrywała orkiestra szkolna, którą jak dawniej prowadzi p. Kmieciowa.
Przedstawienie zgromadziło wielu ciekawych widzów, podobało się wszystkim. Zachwyt wzbudzała gra miłej 7-lat. "Butki", która rolę swą odegrała naprawdę bardzo dobrze. Czysty dochód z przedstawienia wynosił 8 tysięcy, który również przeznaczono na potrzeby szkoły.
Dnia 29.VI dzieci udały się na nabożeństwo szkolne do Biskupic. Podczas mszy św. śpiewał chór dzieci z Trawnik pod kierunkiem p. W. Gęby. Po mszy św. nastąpiło rozdanie świadectw.



1944/45 - 1947-48



Napisz do mnie aktualizacja:
15.04.2002
powrót do poprzedniej strony powrót na początek strony